Pizza







Nie ma to jak solidny wkurw z rana, dający kopa żeby jak rakieta przelecieć całą resztę dnia. Ja jestem spokojna, granice tego spokoju są szerokie, jak okiem sięgnąć. Mimo wszystko gdzieś, kiedyś, ktoś dobije do horyzontu, a za horyzontem, wierzcie mi czeka armagedon.Niektórzy ludzie, a nawet całe instytucje, zbliżają się niebezpiecznie do tych granic, niczego nieświadomi.Po ich przekroczeniu nic nie będzie już takie samo.
Ale na razie walczę z wiatrakami, dochodzę do ściany i walę głową w mur, może mi się uda go jednak przebić? Strasznie nie mam czasu na gotowanie.Takie normalne, wyluzowane spędzanie czasu w kuchni z przyjemnością. Ale jak przetoczy się ten tydzień, no i jeszcze możne następny, jak wejdę do kuchni, tak nie wyjdę :) Wczoraj wieczorem ochota na pizze była zbyt duża, żeby się od niej opędzić, więc jest. Niespodziewanie.

U mnie w domu rodzinnym pizzę robi się od bardzo bardzo bardzo dawna. Mama przywiozła z Włoch książkę kucharską oraz cenne wskazówki włoskiej gospodyni, więc już w latach 90 szamaliśmy domową pizzę i byłam nawet z tego w podstawówce sławna na całą szkołę :) Byyyyłyy czaasyy.

Za każdym razem ciasto na pizze to wielka niewiadoma. Poszukuję idealnego przepisu już od bardzo, bardzo dawna. Robiłam już wszystko- kazałam mu długo wyrastać, albo nie pozwalałam w ogóle. Dawałam suszone i świeże drożdże, dużo i mało oliwy do ciasta. Teraz już wiem, że pizza to przede wszystkim kwestia odpowiedniej, czyli bardzo wysokiej temperatury. W domu ideał jest dość ciężko osiągnąć, zwłaszcza jeśli piekarnik jest nie pierwszej młodości oraz sprawności. Podejrzewam, że bardzo pomocny może być kamień do pieczenia.Jak sprawdzę na kamieniu, to Wam o tym doniosę, na razie nie mam, ale może sobie w najbliższym czasie wyrzeźbię :)
Jak do tej pory, najlepsze ciasto zrodziło się z przepisu tego:
(z tej ilości ciasta wychodzą dwie dosyć duże pizze)
500 g mąki (ja używam tej, albo zwykłej mąki tortowej)
7 g suszonych drożdży (całe opakowanie)
320 ml ciepłej wody
łyżeczka cukru (albo miodu)
pół łyżeczki soli
2 łyżeczki oliwy z oliwek albo oleju

Rozgrzewamy piekarnik do 250 stopni (albo ile fabryka dała, u mnie 250 to jest max )
Miód i drożdże rozpuszczamy w wodzie. Mąkę wsypujemy do miski, mieszamy z solą. Robimy dołek i do dołka wlewamy drożdże (przypomniało mi się powiedzenie takie: "Dłużej dołka jak kołka ":)))
Nie mieszamy, czekamy aż drożdże trochę podrosną.Wtedy dodajemy oliwę i wyrabiamy ciasto. Powinno być miękkie i elastyczne. Zostawiamy je na pół godziny w misce wysypanej mąką. Po tym czasie jeszcze chwile je wyrabiamy. Rozciągamy w rękach, tak żeby powstał pożądany przez nas kształt, fajnie jak uda się koło :)
Smarujemy sosem i dajemy sobie tam co kto chce. Najpyszniejsza jest najprostsza- tylko sos, mozzarella i bazylia.Ale każdy na szczęście lubi co innego, dzięki temu nie jest nudno na świecie. I na stole :)
Pieczemy na możliwie jak najniższej półce w piekarniku, zaglądając przez szybkę czy się nie jara.
Wyciągamy z pieca, kroimy. Nalewamy sobie piwa i idziemy na balkon zjeść w plenerze.

Trzymajcie za mnie kciuki w piątek rano- będę robić owocowe lizaki z dziećmi w ilości sztuk osiemdziesięciu. Tak tak, osiemdziesiąt dzieci, nie lizaków. Jeśli długo się nie pojawię, to będzie znaczyło, że mnie pożarli :) 
Miłego tygodnia!







Komentarze

Anonimowy pisze…
Tak , to prawda ze temperatura ma ogromne znaczenie ,ale tez i dobry przepis na ciasto (bo to przecież podstawa) no i praktyka czyni mistrza Wygląda na to że doszłaś do perfekcji ,a ja się cofnęłam bo nie robie (nie mam dla kogo ) .A w piątek będę trzymać kciuki .
Magda pisze…
Miałam dobrego nauczyciela, po prostu :)
Aga Su pisze…
O może zrobię w sobotę, bo piwo to już dzisiaj wypiję :))) ale nie w plenerze bo w plenerze komarki. Chcą mnie pożreć, co tam 80 sztuk małych człowieków! dasz radę..przygotuj plan awaryjny ( jak zrobią lizaki i zjedzą za szybko niech narysują wymarzoną kanapkę , lub niech narysują ulubioną potrawę a potem niech zgadują co kto narysował :))))
Magda pisze…
Masz rację z tym piwem,że dziś.Ja również. A dzieci okiełznam chyba.Dzięki! ;*

Popularne posty