Szarlotka po prostu





Oj wiem, że święta i żadnymi szarlotkami dup se nie bedziecie zawracać. Mazurki wam w głowie, serniki i babki! A niektórym to nawet stare baby! Ale do świąt jeszcze tydzień i zdążycie. Też zamierzam zdążyć, bo mam plan na jakiś perwersyjnie dobry mazurek, ale ten pomysł dopiero dojrzewa :)
A szarlotke zrobiłam, gdyż nie usiedze. Rozglądam się po kuchni wzokiem psychopaty i atakuję z przyczajki jak ukryty smok.Mam trochę ADHD. Tak, wiem że to modne.

Jabłek miałam tyle, ile miałam- z 5 sztuk i każde z innej parafii - to bardzo niezawodowo. Jeśli macie możliwość i nie będziecie piec na freestylu, tylko według planu, kupcie kilogram niezbyt słodkich jabłek
Jabłka obieramy, kroimy ładnie albo byle jak i smażymy chwilkę na patelni z łyżką miodu (dobra, dałam trochę masła :D ) Do tego dodajemy dwie łyżeczki cynamonu, cukier waniliowy i jeśli chcecie to rodzynki.
Ciasto:
3 szklanki mąki
4 jajka
pół łyżeczki proszku do pieczenia
jedna margaryna (może być ta rasistowska)
niecała szklanka cukru (tak z 3/4)

Makę, proszek, cukier mieszamy. Wrzucamy pokrojoną margarynę, trzy żółtka i jedno całe jajko. Białek z pozostałych trzech jajek nie wyrzucajcie, niech Was ręka boska broni! Apropos. Wiecie, że z jedzenia wyrzucanego rocznie w samej tylko Europie i Stanach można by wykarmić wszystkich głodujących na świecie? Trzykrotnie!! Noooo.
Zagniatamy ciasto, nie urabiamy jakoś specjalnie, tylko tyle, żeby zebrać wszystko w kupę. Znaczy kulę. Dzielimy na dwie części i wkładamy na pół godziny do lodówki, albo na 10 minut do zamrażalnika.
W tym czasie cośtam można przykombinować :)
Wyciągamy jedną część ciasta, wałkujemy, układamy na blaszce. Na to wykładamy jabłka. Ubijamy pianę z pozostałych nam białek (ha! sprytne!) i dwóch łyżek cukru. Pianę kładziemy na jabłka i przykrywamy rozwałkowaną, drugą częścią ciasta.
Pieczemy w 180 stopniach przez 45 minut.
Jemy ciepłą, a jak wystygnie, to możemy podgrzać i znów. Replay.
Jak ktoś ma blisko do nas, zapraszamy- sami tyle nie zjemy :)

A taki smutny Fisz, ale piękny.




Komentarze

Aga pisze…
Uwielbiam szarlotki,a ta świetnie wygląda:)

Popularne posty